Z ulotek można się między innymi dowiedzieć jak zostać przedsiębiorcą, ile kosztują opłaty za rejestrację firmy, gdzie można uzyskać pomoc i poradę. Gmina Zawadzkie wskazuje nawet miejsca, w których można ulokować swoją firmę: budynek kinoteatru, dworzec autobusowy, grunty przy stawie. Burmistrz Mariusz Stachowski na gwałt chce dodrukować tysiąc sztuk ulotek. Nie spodziewał się takiego odzewu. - To propozycja dla tych, którzy mają trochę odłożonej gotówki i pomysł na biznes - mówi burmistrz Stachowski. - Właśnie skończyłem rozmowę z człowiekiem, który pytał o działki przy stawie. Po tym, jak rozdaliśmy ulotki, obserwujemy duże zainteresowanie ludzi otwarciem własnej firmy. Na Opolszczyźnie nie brakuje przykładów ludzi, którzy pracowali na Zachodzie, ale postanowili wrócić w rodzinne strony i otworzyć biznes - informuje "Nowa Trybuna Opolska" i portal regionalny nto.pl.