Do zdarzenia doszło przed zabytkowym drewnianym kościołem Trójcy Przenajświętsze we wsi Jaworzno (woj. opolskie). Przeciwnicy proboszcza zgromadzili się przed świątynią i zagrozili, że wywiozą duchownego na taczce. Z relacji Polsat News wynikało, że mieszkańców rozzłościły słowa księdza z pogrzebu 25-letniego mieszkańca Jaworzna. Duchowny miał nie szczędzić wówczas krytyki pod adresem zmarłego, co wywołało niezadowolenie wśród uczestników nabożeństwa. Parafianie chcieli wywieźć księdza na taczce. Szokujące obrazy z Jaworzna Trzy tygodnie później tragedia dotknęła tę samą rodzinę, która musiała pochować drugiego syna. Tym razem zdecydowali się na pogrzeb świecki, bo nie chcieli już z księdzem rozmawiać. Proboszcz opuści parafię. "Dla uspokojenia sytuacji" Cztery dni po niedzielnym incydencie, 7 lipca 2022 r. ks. Tadeusz Król złożył rezygnację z pełnienia urzędu proboszcza. "Rezygnacja ta została przyjęta przez Księdza Arcybiskupa Wacława Depo, Metropolitę Częstochowskiego, a dotychczasowy proboszcz - dla uspokojenia sytuacji - opuści parafię" - przekazał w komunikacie ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy archidiecezji częstochowskiej. Jak poinformował, msze święte w dni powszednie zostały odwołane, a mszę w najbliższą niedzielę odprawi inny kapłan. wtedy też parafianie mają zostać poinformowani o dalszej posłudze duszpasterskiej w parafii". Według informacji serwisu klobucka.pl zanim przed kościołem doszło do scen z taczką, parafianie próbowali dojść do porozumienia z kapłanem. Na plebanii miała odbyć się rozmowa duchownego i rady parafialnej z delegacją wysłaną przez parafian. Wydarzenia na pogrzebie młodego mieszkańcy Jaworzna miały być bowiem niejedyną przykrą sytuacją z udziałem ks. Króla. Mieszkańcy mieli skarżyć się także na problemy podczas np. wydawania zaświadczeń dla przyszłego chrzestnego, a podobne sytuacje zdarzały się też w przypadku przygotowań do bierzmowania.