Wicemarszałek Józef Kotyś, który prowadził spotkanie, chciał się zorientować, w jakim stopniu ich przedsięwzięcia są zaawansowane i które z nich będzie można rozliczyć we wrześniu tego roku, by województwo mogło ubiegać się o dodatkowy bonus finansowy przewidziany dla regionów, które mają najwyższe zaawansowanie w RPO. Jak wynikało z informacji przedstawionej przez Karinę Bedrunkę, dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych UMWO, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przewidziało w tzw. krajowej rezerwie wykonania kwotę 97,5 mln euro premii dla zdobywcy I miejsca. Premią zostanie nagrodzonych pięć pierwszych województw. Tak naprawdę szczegółowe kryteria podziału krajowej rezerwy nie są jeszcze sprecyzowane. Wiadomo, że brany będzie pod uwagę stopień wykonania programu operacyjnego mierzony wykorzystaniem funduszy wspólnotowych przeznaczonych na dany program oraz osiągnięcie minimalnego poziomu wykorzystania dostępnej alokacji przez województwo (nie mniej niż 8 proc.). Wicemarszałek Józef Kotyś wyjaśniał, że jeśli chcemy się liczyć w tym wyścigu, musimy do końca października 2009 złożyć poświadczenie płatności na 230,7 mln złotych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Oznacza to, że ci, którzy prowadzą inwestycje z RPO muszą wystąpić o płatność do końca września 2009 roku. Według stanu na 10 czerwca zawarte z beneficjentami umowy wykorzystują 23,6 proc. RPO. Dotąd zaakceptowano wnioski o płatność na 59,1 mln złotych, co stanowi 3,08 proc. Do osiągnięcia poziomu 12 proc. konieczne jest zaakceptowanie wniosków na dodatkową kwotę 171,6 mln złotych. Mówiąc o problemach z osiągnięciem 12 proc. poziomu, wicemarszałek Kotyś zwracał uwagę na spadające wartości zadań po przetargach (z jednej strony, to dobrze, że są one taniej realizowane, z drugiej - powstająca rezerwa sprawia, że trzeba generować kolejne zadania), wydłużające się procedury przetargowe, błędnie sporządzane wnioski o płatność, wreszcie: zwlekanie ze składaniem wniosków o płatność. Większość przedstawicieli gmin i powiatów deklarowała, że postara się swoje zadania zakończyć w terminie. Gmina Kluczbork - jak mówił burmistrz Jarosław Kielar - dogadała się z wykonawcą, który zgodził się skrócić termin oddania drogi o przeszło miesiąc. Część zadań związanych z wyposażeniem szpitali powiatowych jest już rozliczona. Dotyczy to np. ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu, który zakupił do szpitala RTG z osprzętem, czy ZOZ Nysa i Niemodlin. Zespół prasowy UMWO