- W czerwcu otrzymałem nagrodę marszałka za osiągnięcia sportowe w dyscyplinie psich zaprzęgów za 2006 rok, a wczoraj także otrzymałem nagrodę za tytuł drużynowego mistrza świata na zawodach, które odbyły się w tym roku 17 marca w Jakuszycach nieopodal Szklarskiej Poręby -powiedział Romek Radłowski i dodał, że nigdy ani szkoła, ani gmina nie uhonorowały go w żaden sposób za jego osiągnięcia sportowe. Jak to mówią, sprawiedliwości stało się w końcu zadość. Romek, którego niedawno przyjęto w poczet uczniów liceum w Kędzierzynie, z pewnością może liczyć na to, że sukcesy szkolne i sportowe uczniów są zauważane w liceum im. Mikołaja Kopernika.