Trzymał w domu niewybuch, nagle doszło do eksplozji. Ranne dwie osoby
Do wybuchu pocisku artyleryjskiego z czasów II wojny światowej doszło w mieszkaniu w Głubczycach w województwie opolskim. W jego wyniku rannych zostało dwóch mężczyzn, a policja ewakuowała łącznie 36 osób. Właściciel mieszkania przyznał, że pocisk znalazł podczas spaceru w lesie. Okazuje się, że nie był to jedyny niewybuch w jego posiadaniu.

W skrócie
- W mieszkaniu w Głubczycach eksplodował pocisk artyleryjski z II wojny światowej, raniąc dwie osoby.
- Policja ewakuowała 36 osób z okolicznych budynków, w mieszkaniu znaleziono jeszcze jedną minę.
- Właściciel przyniósł niewybuchy z lasu, a podczas zdarzenia wszyscy obecni byli pod wpływem alkoholu.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W wyniku wybuchu do szpitala trafiły dwie osoby - 62-letni właściciel mieszkania oraz jego 65-letni kolega. W mieszkaniu przebywała także 45-letnia kobieta. Do zdarzenia doszło we wtorek 21 października w budynku przy ul. Mickiewicza.
Głubczyce. Niewybuch z II wojny światowej eksplodował w mieszkaniu
O sprawie policję poinformowała osoba, która zauważyła, że okno w jednym z mieszkań wisi poza elewacją. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że w budynku doszło do wybuchu niezidentyfikowanego przedmiotu.
W mieszkaniu przebywały trzy osoby. Wszystkie były pod wpływem alkoholu. Jak podaje opolska policja, najstarszy z mężczyzn miał prawie pół promila alkoholu w organizmie, a kobieta i właściciel mieszkania ponad 2,5 promila.
Mężczyźni trafili do szpitala, jeden z ogólnymi obrażeniami ciała, drugi z urazem nogi. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w mieszkaniu doszło do wybuchu pocisku artyleryjskiego z czasów II wojny światowej. W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli także drugi niewybuch - minę. Ładunek został zabezpieczony i zneutralizowany na poligonie.
Właściciel mieszkania przyznał, że oba niewybuchy zostały przez niego znalezione kilka lat wcześniej podczas spaceru po lesie i przyniesione do mieszkania.
Opolskie. Wybuch pocisku artyleryjskiego. Mężczyzna znalazł go w lesie
Na miejsce skierowano policjantów z psami wyszkolonymi do szukania materiałów wybuchowych, a także saperów. Na czas działania służb ewakuowano łącznie 36 osób z okolicznych budynków.
"Saperzy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach zabezpieczyli ładunek i zneutralizowali na poligonie. Po zakończonych na miejscu czynnościach mieszkańcy budynku wielorodzinnego decyzją Inspektora Nadzoru Budowlanego mogli wrócić do swoich mieszkań" - podaje opolska policj












