Tragiczną dla motocyklistów serię rozpoczął w sobotę po południu kierowca zabytkowego motocykla z wózkiem bocznym, uczestnik zlotu w podopolskiej Turawie. Mężczyzna kręcił motorem na plaży tzw. bączki. - Podczas manewrów motocykl przewrócił się i przygniótł siedzącą w wózku 22-letnią pasażerkę, która zginęła na miejscu. Jak się okazało, kierowca był pijany - miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu - powiedział w niedzielę podinsp. Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego opolskiej policji. Kilka godzin później w Karłowicach Małych zginął 31-letni kierowca motocykla suzuki. Mężczyzna nie opanował maszyny, wjechał do rowu i uderzył w drzewo; zginął na miejscu. Trzecia ofiara śmiertelna to kierowca motoroweru, który zginął w sobotę ok. godz. 22 w Kadłubie Turawskim. Jadący simsonem 74-latek zderzył się z oplem. Podczas tego weekendu w wypadkach samochodowych rannych zostało 7 osób. Sześcioro jechało fordem, którego kierowca jechał za szybko i uderzył w przydrożny słup. Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę w Nysie. Z kolei w niedzielę w Dobrzeniu Wielkim 22- letnia kobieta prowadząca hyundaia wymusiła pierwszeństwo i zderzyła się z hondą prowadzoną przez 24-letniego mężczyznę. Ranna została pasażerka hondy.