- W ubiegłym tygodniu dyrektor szpitala powiatowego w Strzelcach Opolskich poinformowała mnie, że przyszłoroczny kontrakt, dotyczący świadczeń na oddziale ginekologiczno-położniczym, będzie mniejszy o 400 tysięcy złotych - mówi starosta Józef Swaczyna. - To jest nie do przyjęcia. W 2010 roku kontrakt na ginekologię wyniósł 2 mln 800 tys. zł, w 2011 NFZ proponuje kwotę 2 mln 400 tys. zł. Zmniejszą się też kwoty na inne oddziały. Pomimo że w większości dyrektorzy szpitali i placówek zdrowotnych ubiegają się o takie same kontrakty jak w roku ubiegłym, otrzymają mniej. Strzelecki szpital w 2009 roku przekroczył kontrakt o 5 procent. Obecnie w sądzie leży pozew o zapłatę przez NFZ 300 tys. zł - tyle kosztowały nieprzewidziane zabiegi. W tym roku kontrakt też jest niewystarczający - dowodem na to zamknięte już od 15. listopada przychodnie specjalistyczne. Zmniejszenie funduszy w 2011 roku spowoduje albo dług szpitala, albo konieczność ograniczania przyjęć. 16. listopada został zwołany konwent starostów. Obecni na nim włodarze powiatów stanowczo sprzeciwili się zmniejszaniu środków na leczenie. "Dobro i zdrowie naszych mieszkańców jest najważniejsze. Domagamy się takich samych wartości kontraktów, jak w roku 2010" - napisali w liście do dyrektora opolskiego oddziału NFZ. - Czy nasz protest coś da? Nie wiem. NFZ tłumaczy, że nie ma więcej pieniędzy - przyznaje starosta Swaczyna. Strzelecki szpital nie może pozwolić sobie na zadłużenie - prowadzi bardzo duże inwestycje, podwyższa standard usług. - Oddział chirurgiczny prowadzi zabiegi całą dobę, mamy dobrze rozwiniętą diagnostykę, ginekologię... Nie chcemy ograniczać przyjęć, przeciwnie, ale gdy zabraknie nam funduszy... będzie źle - rokuje Swaczyna. Gdzie szukać oszczędności? Sam druk książeczek RUM-owskich pochłania rocznie prawie milion złotych - może zastąpić je innym systemem rozliczeń. Ograniczenie kosztów administracyjnych może wpłynąć na poprawę kondycji szpitali. Jak na razie praktykowany jest u nas od lat jeden system gospodarczy - przeciąganie krótkiej kołdry. bea