Zgodnie z dzisiejszym wyrokiem opolskiego sądu autor wystawy - jak donosi "Gazeta Wyborcza" - nie złamał prawa. Kontrowersyjna ekspozycja wywołała w Opolu burzę. Reakcję przechodniów były co najmniej ambiwalentne. Podczas gdy jedni starali się jak najszybciej przejść obok niej niepostrzeżenie odwracając głowy, inni spoglądali na zdjęcia w milczeniu i długo analizowali jej przesłanie. Już od samego momentu pojawienia się wystawy - czerwca ubiegłego roku - jej obecność podzieliła opolan. Opowiadający się za niekonwencjonalną ekspozycją bronili jej zasadności, stwierdzając, że tego rodzaju obrazy o wiele bardziej przemawiają do ludzkiej wyobraźni. Na ustach innych cisnęło się określenie: "barbarzyństwo". Najwięcej kontrowersji wywołał jednak - jak informuje gazeta - wybór samego miejsca wystawy. Pojawiły się głosy, że główny deptak miejski to co najmniej nieodpowiednia lokalizacja. Oponenci podnosili argument, że na oglądanie drastycznych zdjęć narażone są dzieci. Zawiadomienie o złamaniu prawa przez autora wystawy złożył - jak donosi gazeta - opolski poseł SLD Tomasz Garbowski i 28-letni Marek z Opola. Obydwoje twierdzili, że wystawa ich zbulwersowała. W opinii mł. aspiranta Mariusza Wachowskiego z Komendy Miejskiej Policji w Opolu "forma wystawy była drastyczna, a ustawienie jej w miejscu publicznym narażało opolan". Ponadto eksponowanie tych zdjęć w takiej w takiej właśnie formie mogło - jego zdaniem - zbulwersować i wywołać zgorszenie - donosi "Gazeta Wyborcza". Sąd uznał, że zdjęcia na wystawie były szokujące oraz że winny być prezentowane w galerii a nie na wystawie, jednak w całej sprawie wykroczenia ani złamania prawa się nie dopatrzył. Podobne kontrowersje wzbudzała wystawa już wcześniej m.in. w Lublinie, Białymstoku i Łodzi, gdzie również była eksponowana. Autorowi zarzucano m.in. umieszczenie w miejscu publicznym nieprzyzwoitych treści. Jednak prokuratury - na osobiste polecenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry - występowały o uniewinnienie i tak w efekcie - jak informuje gazeta - się zakończyły.