- Statystyka - jak mówił marszałek województwa opolskiego, Józef Sebesta - jest niezbędna, aby trafnie zdiagnozować stan rzeczy i kreować rzeczywistość na najbliższe lata, by opracowywać trafione programy, a nie skierowane w próżnię. Zdaniem Krzysztofa Kiełbasy, dyrektora Departamentu Polityki Regionalnej i Przestrzennej UMWO, dane statystyczne pozwalają pokazać miejsce, w którym znajduje się region. Są one potrzebne do analizy sytuacji społeczno-gospodarczej województwa, działań diagnostycznych, działalności analitycznej związanej z bieżącym monitorowaniem programów i inicjatyw. W ocenie samorządowców niedostatkiem polskiej statystyki jest opóźnienie w uzyskaniu danych (zwłaszcza tych związanych z PKB), brak danych związanych ze społeczeństwem informatycznym, niepełna statystyka dotycząca miast, REGON odnotowuje firmy rejestrujące się, ale brak danych o tych, które rezygnują z działalności, dostęp do informacji o kapitale zagranicznym jest reglamentowany (dostarczany na specjalne zlecenie), brakuje także aktualnych danych związanych z ruchem wędrówkowym ludności, nakładami inwestycyjnymi, liczbą zatrudnionych w gospodarce narodowej. Jednym z postulatów strony samorządowej pod adresem statystyków było utworzenie banku danych regionów europejskich, którego zasoby ułatwiłyby bieżącą działalność analityczno-diagnostyczną. Bank dysponowałby danymi związanymi z demografią, rynkiem pracy, podmiotami gospodarczymi, rachunkami regionalnymi (PKB, WDB), edukacją, rolnictwem, ochroną środowiska, działalnością badawczo-rozwojową i innowacyjnością. Dzięki ujęciu regionalnemu i porównaniu danych ze średnią unijną, można było określić pozycję każdego z unijnych regionów. Zespół prasowy UMWO