Podczas składania kwiatów pod pomnikiem Czynu Powstańczego, w latach 2006-2007 podejrzani uczynili gest pozdrowienia przez podniesienie prawej ręki. Zdaniem sądu nie było to jednak pozdrowienie nazistowskie, tylko tzw. salut rzymski. - Geneza tego gestu sięga Cesarstwa Rzymskiego. Był to salut podczas powitania cesarza. Gest ten przejęli później faszyści włoscy i niemieccy - argumentowała sędzia Małgorzata Marciniak. - Również podejrzani w swych wyjaśnieniach podkreślali, że omawiany gest nawiązuje do salutu rzymskiego, jest pozdrowieniem ONR, ale różni się od gestu nazistowskiego - dodała.