Prezydent Ryszard Zembaczyński zaznaczył, że kwestia umieszczenia tablicy pamiątkowej na opolskim ratuszu wymaga jeszcze przemyślenia. Tłumaczył, że doszedł do wniosku, iż nie wszyscy przemyśleli "odpowiednie fragmenty najnowszej historii". Jego zdaniem, w tej sytuacji stawianie "tablicy, która dzieli" nie jest dobrym rozwiązaniem. Przeciwni zawiśnięciu tablicy na murach opolskiego ratusza są m.in. przedstawiciele Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Tablica upamiętniająca czyn braci Kowalczyków wisi w Gdańsku. Za sprzeciw wobec komunistycznej władzy skazani zostali na kary śmierci, której nie wykonano i 25 lat więzienia.