Wszystko przez samochody, które przywożą śmieci na gminne wysypisko. - Transport odpadków odbywa się przez centrum wsi, ulicami Strzelecką, Wolności i Dworcową - mówi Roman Jarzyna. - Ciężkie, nawet 40-tonowe samochody poruszają się po drogach, które technicznie nie są do tego przystosowane. Ulice są wąskie, poza krótkimi odcinkami nie ma przy nich chodników, asfalt jest słaby - robią się dziury, koleiny. Pobocza są rozjechane, asfalt na skraju jezdni jest połamany. Te ulice były budowane lata temu. Nikt wtedy nie planował, że pojedzie nią ciężki transport i to w takiej ilości. - Do tego hałas - dodaje Józef Mróz. - Śmieciarki zaczynają jeździć pod naszymi oknami często już przed 6 rano i trwa to do późnego wieczora, latem nieraz do 21. Piesi i rowerzyści muszą uciekać na pobocze przed tymi samochodami. - Kilka domów i szkoła mają popękane ściany od wstrząsów - mówi Józef Piszniok. - Na drodze tuż przy szkole jest próg zwalniający. Wjeżdżające na niego ze sporą prędkością samochody aż podskakują, razem z nimi ładunek - kontenery ze śmieciami. To powoduje wstrząsy, które uszkadzają mury i instalacje. - Nie jesteśmy przeciwni wysypisku. Zdajemy sobie sprawę z tego, że musi ono działać, ale sposób, w jaki funkcjonuje, jest dla nas bardzo uciążliwy. Dlaczego mamy płacić za wygodę wszystkich, których odpadki tu trafiają? - pyta Gerard Wawrzynosek. Mieszkańcy Szymiszowa już w marcu wysyłali pisma w sprawie stanu głównej drogi dojazdowej do wysypiska. Trafiły one między innymi do starostwa, który jest zarządcą tej trasy. W odpowiedzi podpisanej przez Andrzeja Fula można przeczytać, że remont tej drogi nie jest w planie i jedyne co można zaoferować, to bieżące łatanie dziur (o ile będą na to środki). - Śmieciarki na wysypisko muszą dojechać, to jest jasne - tłumaczy Roman Jarzyna. - Chcielibyśmy, żeby nie jechały główną drogą przez wieś. Dlatego proponujemy, żeby od strony Strzelec jechały drogą wojewódzką aż za Rożniątów, tam skręcały w prawo w drogę polną do tzw. Wolnowego Lasu, dalej drogą leśną prosto na tył wysypiska. - Budowana jest sortownia śmieci. Gdy zacznie działać, ruch samochodów na drodze dojazdowej będzie jeszcze większy - mówi Józef Piszniok. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że budując to wysypisko w latach 80. ubiegłego wieku, popełniono wiele błędów. Jednak uważamy, że władze gminy, czyli właściciel, powinny postarać się, by jak najbardziej zmniejszyć uciążliwość wynikającą dla nas z tego sąsiedztwa. Mieszkańcy Szymiszowa po raz kolejny wysłali pisma, w których proszą władze gminy, powiatu, województwa oraz sanepid o pomoc. Podpisało się pod nimi 40 osób, mieszkańców najbardziej odczuwających niedogodności. Ludzie są zrozpaczeni. Jedna z kobiet, która podpisała się na liście, zostawiła jeszcze dopisek: W wypadku braku reakcji będziemy zmuszeni do czynnego zademonstrowania naszych postulatów, z blokadą drogi włącznie. - Zrobimy transparenty i będziemy chodzić po pasach przy szkole, zablokujemy ruch - mówi Józef Mróz. - Może wtedy wszyscy zobaczą, ile ciężarówek ze śmieciami tędy jeździ. Gdyby skierować na drogę polną, to asfalt na Wolności, Strzeleckiej i Dworcowej nie byłby niszczony w takim tempie i moglibyśmy spać spokojniej. - Nie ma możliwości, żeby samochody ciężarowe wożące śmieci jeździły drogami polnymi, które nie są do tego przystosowane - mówi Andrzej Trybuła, prezes PUKiM. - Obecnie trasa jedynego możliwego dojazdu do wysypiska biegnie przez Szymiszów. Uczulę kierowców, że mają obowiązek stosować się do ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym. Jeśli mieszkańcy widzą, że nasze samochody jadą za szybko, to proszę o interwencje na policji. Zwrócę uwagę, żeby samochody nie jeździły też w godzinach późnowieczornych, choć u nas się to raczej nie zdarza. Niestety, mieszkańcy Szymiszowa nie mogą liczyć na poprawę i spokojniejsze warunki życia. Jedynym pocieszeniem może być fakt, że starostwo w najbliższym czasie naprawi próg zwalniający znajdujący się przy szkole (obecnie zostały z niego jedynie fragmenty) i zamontuje kolejny - nieco dalej w stronę stacji kolejowej. W rejonie szkoły będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 20 km/h. POS