- Pani Trojanowska już przygotowuje dla nas któryś ze swoich scenicznych kostiumów, wstępnie rozmawialiśmy też z Marylą Rodowicz, która ma bardzo charakterystyczne stroje estradowe - powiedziała Anna Rapp z działu marketingu i promocji muzeum. Wśród eksponatów, jakie muzeum udało się pozyskać wcześniej, są m.in. słynny czarny kapelusz i czarny płaszcz Bogusława Meca, surdut Janusza Panasewicza z Lady Pank, sceniczne kostiumy festiwalowe i buty Ewy Dębickiej z Alibabek, buty Adama Nowaka z Raz Dwa Trzy, oraz suknie Steni Kozłowskiej i Majki Jeżowskiej. Kostiumy gwiazd polskiej estrady są dla muzeum polskiej piosenki bardzo cennymi eksponatami. - Nawet jeśli nie będą elementem wystawy stałej muzeum, to będziemy chcieli poświęcić im czasową ekspozycję, pokazującą jak zmieniały się na przestrzeni lat, i jak stroje artystów wpływały na to, co później nosiło się na ulicy - zaznaczyła Rapp. Muzeum Polskiej Piosenki docelowo będzie mieścić się pod widownią wyremontowanego amfiteatru opolskiego. Tam zorganizowana zostanie wystawa stała, w której dużą rolę mają odgrywać multimedia. Na razie muzeum działa w siedzibie tymczasowej, pozyskuje pamiątki do kolekcji, oraz organizuje wystawy czasowe i spotkania z artystami w cyklu "Piosenka ma swoje historie". Spotkania są arejestrowane, i również będą muzealnymi eksponatami dostępnymi dla zwiedzających. Wśród eksponatów, jakie do tej pory znalazły się w zbiorach muzeum, najliczniejsze są zdjęcia, plakaty i płyty gramofonowe. Muzeum ma także m.in. rękopisy piosenek Marka Grechuty i Jacka Skubikowskiego, maszynę do pisania Andrzeja Sikorowskiego, oraz materiały prasowe z wielu - w większości nie istniejących dziś - gazet, w tym "Panoramy", "Forum", "Perspektyw", czasopisma "Śpiewamy i Tańczymy", a nawet "Trybuny Ludu". Osobną kategorią eksponatów są instrumenty muzyczne - od tych najmniejszych jak harmonijka ustna, na której Paweł Kukiz grał akustyczną wersję przeboju "Skóra", poprzez mandolinę Sikorowskiego i gitarę Skubikowskiego aż po pianino, przy którym Jerzy Petersburski skomponował "Tango Milonga". Zbiory placówki ma wkrótce wzbogacić także fortepian, na którym artyści grali podczas pierwszych festiwali w opolskim amfiteatrze.