Sąd Okręgowy w Opolu uchylił we wtorek wyroki dla policjantów skazanych we wrześniu ub. roku za korupcję i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. Według prokuratury, funkcjonariusze w zamian za alkohol mieli odstępować od karania kierowców mandatami. W sprawie oskarżono sześć osób: trzech policjantów, którzy w zamian za alkohol mieli odstępować od karania kierowców mandatami, oraz trzy osoby, które miały wręczać łapówki w postaci alkoholu lub w tym pośredniczyć. Sąd Okręgowy w Opolu przyznał rację obrońcom, którzy w apelacji podnosili, że dowodami w sprawie nie mogą być podsłuchy zarejestrowane podczas działań operacyjnych policji dotyczących zupełnie innej sprawy o kryptonimie "Pajęczyna". Powód - nie było wymaganych prawem zgód na ich wykorzystanie. Zgodnie z wtorkowym wyrokiem Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich będzie musiał jeszcze raz rozpatrzyć sprawę, ale bez uwzględniania materiałów z podsłuchów z operacji "Pajęczyna". W czerwcu 2010 r. Biuro Spraw Wewnętrznych opolskiej komendy zatrzymało Stanisława R., policjanta strzeleckiej drogówki. Zarzucono mu, że w zamian za alkohol załatwiał anulowanie mandatu; namawiał też do tego innych policjantów. Sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu. Wyrok w tej sprawie zapadł w sierpniu ub. r. w Sądzie Rejonowym w Strzelcach Opolskich. Stanisław R., który obecnie jest już na emeryturze, został skazany na rok i osiem miesięcy więzienia, grzywnę w wysokości 3 tys. zł oraz czteroletni zakaz wykonywania zawodu. Dwójkę innych policjantów, których Stanisław R. miał namówić, by odstąpili od wystawienia mandatów, sąd skazał na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę w wysokości 1,6 tys. zł oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu. Skazano też trzy osoby, które miały wręczać policjantom łapówki w postaci alkoholu lub pośredniczyć w procederze. Usłyszały one wyroki roku i 3 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata, grzywny w wysokości od 1,6 tys. zł do 2,8 tys. zł oraz nakaz pokrycia kosztów sądowych.