Przyjedzie sobie jakaś grupka młodzieży, na wagary choćby nawet. (...) Pozostawi puszki po piwie ogniska, zjeżdżony cały teren samochodami - chyba wyścigi sobie tam robią - mówią mieszkańcy. W sprawie ma interweniować Wojewódzki Konserwator Zabytków. Chce on nakłonić władze gminy do ogrodzenia terenu obozu oraz do zwiększenia jego ochrony. Sprawą zajął się reporter RMF, Piotr Moc: