Dom został automatycznie przejęty przez Skarb Państwa zaraz po wyjeździe jego właściciela do Niemiec. Przejęcia nieruchomości - z powodu bałaganiarstwa urzędników - nie wpisano jednak do ksiąg wieczystych, co chcą dziś wykorzystać spadkobiercy Ingeborgi Stralli. Teraz piętrowy dom należy do gminnej spółdzielni. Tu mieści się sklep i mieszkanie. Spadkobiercy pani Stralli przegrali ostatnio inna sprawę o zwrot nieruchomości, chodziło o kamienicę w Głogówku. Nie wiadomo, jak będzie w przypadku tego domu, w którym był Piotr Moc. Mieszkańcy są pełni obaw: W przypadku kamienicy w Głogówku Sąd Rejonowy w Prudniku rozstrzygnął, że do ksiąg wieczystych ma być wpisany Skarb Państwa. Wyrok jest nieprawomocny, pełnomocnik spadkobierców odwołał się od tego wyroku.