- Pismo - jak mówił redaktor naczelny Jan Feusette - ma na razie elitarny charakter. Od elitarności będziemy odchodzić, ale nie od poziomu. Jan Feusette zaprezentował zespół redakcyjny oraz zawartość dwóch nowo wydanych numerów - każdy ponad trzystustronicowy. Zadaniem czasopisma będzie dotarcie do różnych środowisk twórczych, pokazanie tego, co Opolszczyzna ma do zaoferowania w sferze kultury, historii, literatury. Każdy numer będzie miał swego bohatera plastycznego, którego co najmniej kilkanaście prac zostanie zaprezentowanych na łamach "Stron". - Trochę dojrzałości, trochę młodości - mówił Jan Feusette zachęcając studentów, by na łamach "Stron" próbowali swych sił i talentów. Obecny na spotkaniu marszałek województwa, Józef Sebesta, pogratulował zespołowi reaktywacji czasopisma. - Cieszę się, że taki tytuł w Opolu się ukazuje, bo zawiera to, co nam umyka - bogactwo wielokulturowego regionu, a także bogactwo ducha i tutejszych elit intelektualnych. Opolszczyzna zasługuje, by taki kwartalnik posiadać - powiedział. Marszałek wręczył nominacje członkom rady programowej "Stron". W jej gronie znaleźli się m. in. historyk prof. Stanisław Nicieja, ks. Marek Król, poeta Jan Goczoł, znany plastyk Bolesław Polnar, socjolog Danuta Berlińska. Ta ostatnia uznała, iż czasopismo jest potrzebne jako czynnik integrujący środowisko kulturalne i jako miernik siły intelektualnej tego środowiska. Na pytanie z sali, czym obecne "Strony" różnić się będą od wcześniejszych, Jan Feusette odpowiedział, że na pewno nie linią pisma. - Tamte "Strony" były skromniejsze i cieńsze. Teraz odczuwamy mecenat samorządu województwa i dlatego możemy sobie pozwolić na większą objętość. Musimy przekonać społeczność, że samorząd nie wyrzuca pieniędzy. Aby wydawać pismo nie wystarczą tylko pieniądze, równie potrzebne jest zrozumienie. Do potrzeby mecenatu nawiązał też prof. Stanisław Nicieja, który stwierdził, że województwo opolskie jest jednym z nielicznych, które zdobyło się na dofinansowanie czasopisma społeczno-kulturalnego, takiego, które byłoby w stanie polemizować z tabloidami i płytkimi wiadomościami. Zespół prasowy UMWO