- Trudno sobie wyobrazić, że tak, zdawałoby się, spokojna rzeczka, może dokonać takich spustoszeń - mówił Józef Sebesta, marszałek województwa opolskiego, dokonując symbolicznego otwarcia zbiornika. - Kolejnym ważnym przedsięwzięciem powinno być doprowadzenie kanalizacji, tak by Troia prowadziła wody II klasy czystości - zapowiedział. Troia ze względu na pagórkowate ukształtowanie terenu ma charakter rzeki podgórskiej. Poniżej zbiornika przebiega przez miejscowości Włodzienin, Wojnowice, Nowa Cerekwia, Kozłówka i Kietrz. Zabudowania w nich zlokalizowane są blisko koryta rzeki. Bywały lata, gdy dochodziło do zalania domostw i ogromnych strat materialnych. Po uruchomieniu zbiornika nastąpi redukcja fali powodziowej o co najmniej 25 procent i przesunięcie fali kulminacyjnej o 16 godzin. Dzięki temu rzeka będzie mogła bezpiecznie przejść korytem przez tereny zabudowane gmin Branice i Kietrz. Ale funkcja przeciwpowodziowa, to nie jedyna korzyść z posiadanego zbiornika. Zebranie w nim 4 mln metrów sześciennych wody pozwoli na wykorzystanie jej do nawadniania użytków rolnych. Do dyspozycji rolników będzie około 1,5 mln metrów sześciennych, dzięki którym można nawodnić około 700 hektarów użytków o bardzo dobrych glebach, choć dotąd ubogich okresowo w wodę. Ryszard Wilczyński, członek Zarządu Województwa, zwrócił uwagę, iż teren wokół zbiornika może w krótkim czasie przekształcić się w letnisko. - Jest ściernisko, będzie wczasowisko - żartował parafrazując piosenkę Golców. - Przyjadą tu ludzie, którzy zechcą wypocząć, zostawić trochę pieniędzy i wywieźć dobre wspomnienia. Budowa zbiornika trwała niecałe dwa lata. Jak wspominali wykonawcy z firmy Hydromel w Końskich, największą trudność sprawiły warunki glebowe (grunt gliniasty). Trzeba było przygotować 160 tysięcy metrów sześciennych ziemi poprzez jej wymieszanie z piaskiem. Zbiornik będzie miał średnią głębokość 4,7 metra. Jego budowa kosztowała 21,4 mln złotych. Finansowana była z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (15.394 tys. Zł), z WFOŚiGW (1,7 mln złotych) oraz Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych (1,7 mln zł) i budżetu samorządu województwa (932 tys.zł). Zespół Prasowy UMWO