Jak powiedział rzecznik opolskiej policji, aktor Piotr Zelt wziął jednorazowy udział w spocie związanym z policyjną akcją "Trzeźwy poranek na A4", zamieszczonym w połowie listopada na facebookowym profilu opolskiej policji. W nagraniu Zelt apelował do kierowców o zachowanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Spot został już zdjęty ze strony KWP Opole. Zobacz też: Ppor. Michalska w "Gościu Wydarzeń": Naszymi przeciwnikami są służby białoruskie- Nie było żadnej długotrwałej umowy. Po prostu pan Zelt jako dziennikarz zajmujący się m.in. tematyką motoryzacyjną wystąpił w tym jednym, konkretnym spocie. Jednak po jego wpisach na temat działania służb mundurowych przy naszej granicy, podjęliśmy decyzję o zakończeniu z nim współpracy na przyszłość - powiedział podkom. Brandys. "Twarz bestialskich standardów" Kilka dni temu aktor Piotr Zelt na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych umieścił wpis, w którym miał znieważyć rzeczniczkę Straży Granicznej ppor. Annę Michalską. "Pani 'rzecznik' Straży Granicznej, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS" - napisał aktor, który po pewnym czasie skasował swój wpis. Po wpisie aktora Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu zapowiedziała, że zgłosi w tej sprawie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. "Treści zawarte na jego stronie wyślemy do kancelarii, wyjdą dwa oddzielnie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa - na Piotra Zelta i Alfreda Zelta" - czytamy na profilu Fundacji. "Art. 226 § 1. Kk Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku" - przypomniał Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu. Do tej informacji odniósł się rozmowie z Plejadą Piotr Zelt. - Tam nie ma żadnego znieważenia, nie uważam, żebym popełnił jakieś wykroczenie. Powiedziałem, że pani rzecznik jest twarzą tej władzy, która prowadzi barbarzyńską politykę, a moje słowa nie odnosiły się do munduru, ale były moją opinią dotyczącą postawy tej pani wobec mediów i obywateli - tłumaczył aktor w rozmowie z portalem.