Jak powiedział w piątek rzecznik opolskiej policji nadkom. Maciej Milewski, "członkom grupy udowodniono dokonanie 32 przestępstw w okresie od czerwca do listopada 2008 roku. Straty w wyniku ich działalności wyniosły prawie 100 tys. złotych". Policjant dodał, że w skład grupy wchodziło 14 osób, z których najstarsza ma 22 lata, a najmłodsi to czwórka nastolatków w wieku 15-16 lat. Nikt z nich nie był wcześniej notowany. Wszyscy są mieszkańcami powiatu kędzierzyńsko - kozielskiego, wszyscy też przyznali się do zarzucanych im czynów. Według ustaleń policji, członkowie gangu dokonując przestępstw poruszali się swoimi samochodami, często zaopatrzonymi w skradzione wcześniej tablice rejestracyjne. - W godzinach wieczorno-nocnych podjeżdżali swoimi autami na miejsce przestępstwa, i po włamaniu się do zbiornika przepompowywali paliwo do przywiezionych kanistrów. Skradzione paliwo przelewali później do baków własnych samochodów - relacjonował rzecznik. Oprócz kradzieży paliwa z samochodowych zbiorników, a także z dystrybutorów na stacjach paliw, przestępcy mają na koncie również kradzieże kół z samochodów, oraz włamania. Policji udało się odzyskać część skradzionych przedmiotów. Dorosłym podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia, nieletni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym.