Po tych wydarzeniach mieszkańcy Naroka postanowili sami pilnować swoich zabudowań. Pomagali im w tym strażacy. Zatrzymany przez policję bezrobotny zeznał, że podkładał ogień, by potem zbierać na zgliszczach złom. Sąd Rejonowy w Opolu aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.