Kierowcy wybierają drogi alternatywne przede wszystkim dlatego, że tak jest taniej. Hałas związany ze wzmożonym ruchem daje się we znaki mieszkańcom wsi Źlinice - narzekają na coraz większy ruch i przejazd przez wieś wielotonowych ciężarówek. Kolejnym problemem jest brak możliwości przejechania na drugą stronę ulicy, gdzie najczęściej rolnicy mają swoje pola. - Na skrzyżowaniach stoi się kilkanaście minut, a to kosztuje - mówi Maria Urbacka, sołtys Źlinic. Jedynym ratunkiem jest droga alternatywna numer 414, która jest obecnie remontowana.