Najbardziej przyda się chyba napastnikom, którzy przez trzy spotkania nie strzelili ani jedej bramki. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" trener Witold Mroziewski przepraszał kibiców za rozczarowania , których doznają z powodu słabej gry swojej drużyny. W poprzednim sezonie psycholog pomagała już chłopakom z Odry. Współprace przerwano m.in. z powodów finansowych. Teraz ponownie pani psycholog ma pomów opolskiej Odrze w zwycięstwach. Zapewne będzie dużo tańsza niż zakontraktowanie kolejnego pseudosnajpera - podaje "Gazeta Wyborcza".