- Dziś uruchamiamy środki dla Opolszczyzny i woj. dolnośląskiego, w najbliższych dniach dla kolejnych województw. Poprosiliśmy wojewodów, żeby do 10 czerwca oszacowali najpilniejsze potrzeby - to, co trzeba zrobić natychmiast - i na to właśnie przeznaczone są dzisiejsze środki - powiedział na konferencji prasowej w Opolu sekretarz stanu w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji, Tomasz Siemoniak. W Opolu promesy na pieniądze na odbudowę zniszczonej infrastruktury odebrał samorząd województwa (prawie 10 mln zł), brzeskie starostwo (4 mln), miasto Opole (1,5 mln), powiat opolski (prawie 880 tys.) i starostwo w Krapkowicach (450 tys.). Siemoniak zaznaczył, że kolejne środki dla samorządów zostaną wydane z rezerwy na usuwanie skutków klęsk żywiołowych jeszcze w tym roku. Będą one rozdysponowane po kolejnych szacunkach strat prowadzonych przez wojewodów. - Uznaliśmy, że ze względu na skalę strat trzeba te działania rozdzielić na etapy, żeby te inwestycje nie czekały. Założenie jest takie, że to są pierwsze pieniądze, potem będą jeszcze kolejne środki - zapowiedział. Pieniądze zostaną przeznaczone na naprawę wałów w najbardziej zagrożonych miejscach i odbudowę infrastruktury drogowej. Samorząd województwa wyda rządową pomoc głównie na wały, których naprawa pochłonie ponad 6 milionów, pozostałe pieniądze zostaną przeznaczone na remonty dróg i mostów. Siemoniak, mówiąc o rządowych środkach na usuwanie skutków powodzi, podkreślił, że na wypłatę zasiłków dla poszkodowanych uruchomiono łącznie 212 mln zł. - Do wczoraj wypłacono już ponad 63 miliony, prawie 20 tys. rodzin otrzymało już tę pomoc. Z kolei na naprawę wałów z rezerwy na usuwanie skutków klęsk żywiołowych zostało uruchomione 108 mln zł - wyliczał sekretarz stanu w MSWiA. Dodał, że ministerstwo uruchomiło już także środki dla gmin, na których terenie występują osuwiska gruntu. - Na razie dla dwóch gmin - Lanckorony i Limanowej, ale ta skala będzie znacznie większa - zapowiedział.