Sąd postanowił też, że po odbyciu kary mężczyzna ma być umieszczony w jednym z ośrodków zamkniętych w Polsce i poddać się terapii psychologicznej i seksuologicznej. Adam M. ma też pokryć koszty procesu. Adam M. nie może też przez 10 lat przebywać w miejscach i w pobliżu środowisk, w których są małoletni. - Chodzi o place zabaw, szkoły, przedszkola - powiedziała Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu. - Ma też zakaz kontaktowania się z molestowanym 13-latkiem i jego matką - dodała. Mężczyzna, wcześniej skazany przez sąd w Zabrzu za podobne przestępstwo, o przedterminowe zwolnienie będzie się mógł starać po czterech latach odbywania kary. Adam M. zwabił 13-letniego chłopca do jednego z opolskich hoteli, obiecując, że załatwi mu pracę. W pokoju związał chłopcu ręce i nogi, zmusił do spożywania alkoholu, zastraszał i kilkakrotnie zmusił do innej czynności seksualnej. Wypuścił chłopca dopiero następnego dnia. - Sąd uznał, że Adam M. działał ze szczególnym udręczniem - powiedziała Ewa Kosowska-Korniak. Wyrok nie jest prawomocny.