Spór między rodziną S. a eksmitowanymi Nolberczykami trwa od lat. Jedni twierdzą, że kupili dom w 1988 roku za półtora miliona starych złotych, drudzy - że była to jedynie zaliczka za 15 lat wynajmu. Nolberczykowie mieli obiecane, że rodzina S. podpisze z nimi akt notarialny - do tego nigdy nie doszło. Brak tego dokumentu stał się przyczyną dzisiejszej eksmisji. Rodzina Nolberczyków otrzymała od gminy Krapkowice mieszkanie socjalne. Eksmitowani zapowiadają, że nie ustaną w boju o dom. Twierdzą, że rodzina S. w Niemczech otrzymała za dom w Dąbrówce Górnej rekompensatę za mienie pozostawione w Polsce. Na tej podstawie chcą odzyskać, jak twierdzą, swoją własność. Źródło: x-news/TVN24