Hubert Adamek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu podał, że tuż przed południem w piątek informację o rzekomo zawalonym stropie w domu przy ul. Reymonta w Rudnikach przekazała policji pielęgniarka środowiskowa zajmująca się mieszkającym w nim samotnie 58-latkiem. Wewnątrz budynku znaleziono ciało mężczyzny. Jaka była przyczyna jego zgonu - ma określić sekcja zwłok. Policja na razie wyklucza udział osób trzecich, a obecnie - z udziałem strażaków i prokuratora - ustala jak doszło do śmiertelnego zdarzenia. Inspektor nadzoru budowlanego ma określić stan techniczny domu. Dyżurny stanowiska kierowania opolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Rafał Bisowski dodał, że z ustaleń strażaków wynika, iż w budynku uszkodzone zostały drzwi i ścianka działowa, ale okna są całe. Widoczne są też ślady ognia. Działania strażaków polegają obecnie na zebraniu jak największej ilości informacji i przekazaniu ich policji.