Do wypadku doszło w czwartek (11 czerwca) wieczorem w okolicach Malni pod Opolem. Strażaków poinformowano o wypadku paralotniarza. Według wstępnych ustaleń mężczyzna, już po wylądowaniu, miał manipulować przy maszynie. W trakcie tych prac obracające się śmigło poraniło obydwie ręce paralotniarza. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował rannego do szpitala w Opolu.