Kościół wygląda jakby w jego środek wpadła bomba. Świątynia jest jednym z najstarszych gotyckich kościołów na Śląsku. Wojewódzki konserwator zabytków Maciej Mazurek zapewnia, że za kilka dni do Biura Usuwania Skutków Powodzi trafi wniosek o przyznanie pieniędzy na ratowanie zabytku. Niezbędne jest jak najszybsze zabezpieczenie budynku. W tym pomogą strażacy. Potem budynek czeka renowacja. - Z uwagi na rangę tego zabytku, wpisania go do tzw. rejestru zabytków będziemy czynić wszystko, żeby on odzyskał dawną rangę i świetność - dodał Mazurek. Odnowioną świątynię przejmie archidiecezja wrocławska i stworzy tam kościół garnizonowy. Na razie mieszkańcy kamienicy muszą żyć nadzieją, że do czasu rozpoczęcia remontu nie dojdzie do tragedii.