Zastosowano w niej urządzenia, których nie ma nawet w armiach NATO. Między innymi wielkie kotły ze stali nierdzewnej, dzięki którym proces przygotowywania posiłków będzie krótszy. Przede wszystkim jednak skończyło się ręczne obieranie ziemniaków a cały proces technologiczny kierowany będzie przez komputery. Na remont stołówki i nowe wyposażenie wydano 70 tysięcy ecu.