Przepompowanie ok. 50 ton niebezpiecznej substancji do cysterny sprowadzonej w trybie awaryjnym z Brzegu Dolnego potrwa przynajmniej kilka godzin - poinformował dyżurny Straży Pożarnej. Wyciek kwasu solnego o stężeniu 36 proc. z kolejowej cysterny stojącej na bocznicy kilkaset metrów od dworca głównego PKP w Opolu zauważono po pierwszej w nocy. Na miejsce wezwano strażaków, którzy zbierają wyciekający kwas do specjalnych kuwet. Niewielkie ilości żrącej substancji, jakie wydostają się na ziemię, są neutralizowane wapnem. Posłuchaj relacji reportera RMF FM: Strażacy mają na miejscu rozstawione urządzenia do tworzenia kurtyny wodnej, gdyby nagle doszło do większego wycieku kwasu, i w powietrzu pojawiły się niebezpieczne opary. Służby ratunkowe zalecają okolicznym mieszkańcom, aby nie otwierali okien, wstrzymany jest ruch na ulicach najbliżej bocznicy. Ruch pociągów przez stację Opole odbywa się normalnie.