Dyrekcja opolskiego MZK zapewnia, że nowy zwyczaj chce wprowadzić na trasach mniej uczęszczanych, lub w dniach, kiedy pasażerów jest mniej. Dzięki temu uniknie się zatorów na przystankach i opóźnień autobusów. Jak mieszkańcom Opola podoba się ten pomysł? Posłuchaj relacji Cezarego Puzyny: