Kwoty były zbliżone do jednej miesięcznej pensji - od 700 zł do 3000 tys. zł. Aby zasłużyć na taki przywilej, wystarczyło pracować minimum pół roku w urzędzie, nie chorować i punktualnie przychodzić do pracy. Teraz, aby otrzymać premię okolicznościową, trzeba czymś się wyróżnić. Jednak zanim nowy regulamin premii zaczął obowiązywać, okolicznościową nagrodę dostał asystent nowego prezydenta Opola, który zdążył przepracować w urzędzie raptem dwa miesiące. Co na temat tych zmian sądzą sami zainteresowani, sprawdzał reporter RMF Piotr Moc: