Jak poinformowała PAP Aneta Rempalska z Sądu Okręgowego w Opolu, do zdarzeń objętych aktem oskarżenia doszło pomiędzy 2013, a 2016 rokiem. Według ustaleń śledztwa, w tym czasie Hubert P. miał dopuścić się dwóch czynów - molestowania i gwałtu na swojej córce. W chwili popełnienia przestępstwa ofiara miała mniej niż 15 lat. Ze względu na charakter przestępstwa i dobro pokrzywdzonej, rozprawa toczyła się z całkowitym wyłączeniem jawności. Wiadomo jedynie, że do obydwu czynów doszło poza domem dziewczynki. Z a molestowanie sąd wymierzył oskarżonemu karę czterech lat więzienia. Za gwałt cztery lata, przy czym orzekł karę łączną w wysokości sześciu i pół roku pozbawienia wolności. Dodatkowo oskarżony ma wypłacić córce sto tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy. Hubert P. otrzymał zakaz kontaktowania i zbliżania się na mniej niż sto metrów do pokrzywdzonej oraz nakaz opuszczenia mieszkania, w którym mieszka jego córka na okres sześciu lat.