Prokuratura zarzuca mężczyźnie, że przyjął dwie łapówki - w sumie 7 tysięcy złotych. Nie można wykluczyć, że podobnych podarków było więcej. Policjantowi grozi do 10 lat więzienia. Funkcjonariusz pracował w policji od 15 lat. Miał już prawo do emerytury - teraz jednak stracił ten przywilej i został dyscyplinarnie zwolniony z pracy.