Dziesięć lat więzienia grozi 30-letniemu obywatelowi Uzbekistanu Temarlikowi I., który ranił nożem trzech mieszkańców Ozimka - poinformował w poniedziałek Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu. Mężczyzna twierdzi, że został sprowokowany przez swoje ofiary. Do zdarzenia doszło 9 lipca pod sklepem monopolowym w Ozimku. Według wstępnych ustaleń śledztwa, doszło do awantury między trzema Polakami i Temarlikiem I. Uzbek miał być obrażany przez miejscowych ze względu na swoją narodowość i w pewnym momencie zaatakował ich scyzorykiem. Dwóch mężczyzn poniosło powierzchowne rany, trzeci - który został pchnięty nożem - musiał przejść operację usunięcia śledziony. "Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Badane są wszystkie okoliczności zdarzenia i prokurator rozważa także możliwość wszczęcia odrębnego śledztwa w sprawie znieważenia na tle narodowościowym" - powiedział prokurator Bar. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, mężczyźnie grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Publiczna zniewaga na tle narodowościowym jest zagrożona karą do trzech lat więzienia.