- Piotr B. był dziś przesłuchiwany w prokuraturze, zdecydowaliśmy o wysłaniu do sądu wniosku o jego aresztowanie - powiedziała rzeczniczka opolskiej Prokuratury Okręgowej, Lidia Sieradzka. Dodała, że prokurator prowadzący nie udziela bliższych informacji na temat wyjaśnień złożonych przez podejrzanego. - Były to obszerne wyjaśnienia, mogę tylko powiedzieć, że Piotr B. nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu - zaznaczyła rzeczniczka. Wcześniej opolska prokuratura zaocznie postawiła Piotrowi B. zarzut usiłowania zabójstwa. - Po zgromadzeniu materiału dowodowego i wytypowaniu sprawcy okazało się, że przebywa on za granicą. Wtedy wydaliśmy wobec niego Europejski Nakaz Aresztowania. Aby móc to uczynić, podejrzanemu trzeba wcześniej zaocznie przedstawić zarzut - wyjaśniła prokurator. Mężczyznę, który ma podwójne - polskie i niemieckie - obywatelstwo zatrzymano w lipcu w Niemczech. Tydzień temu został przez niemiecką policję przekazany stronie polskiej i przywieziony najpierw do aresztu w Lubaniu, a później do Opola. Za zarzucany czyn Piotrowi B. grozi kara od 8 lat więzienia do dożywocia. Do zdarzenia doszło 8 kwietnia na korytarzu Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki Politechniki Opolskiej. Piotr B. podszedł do przechodzącego korytarzem wykładowcy i zadał mu kilka ciosów nożem, po czym spokojnie odszedł, nie zwracając na siebie uwagi. Pierwszej pomocy rannemu udzielili studenci, który w pierwszej chwili nie wiedzieli, że ich nauczyciel został napadnięty. Wykładowca, po długotrwałym leczeniu szpitalnym i rehabilitacji, wrócił już do pracy.