28-letni Paweł A. po raz pierwszy zaatakował w maju tego roku na wyspie Bolko w Opolu. Zaciągnął dwie dziewczyny w krzaki, tam dusił je, groził nożem i zmusił do uległości. - Nie był to gwałt w pełnym tego słowa znaczeniu - wyjaśnia prokurator Roman Wawrzynek - Mężczyzna zmusił dziewczyny - jak my to nazywamy - do poddania się innym czynnościom seksualnym. Dwa tygodnie później był już bardziej zdecydowany. Ponownie zaczaił się w parku na wyspie Bolko. Zgwałcił dziewczynę, którą wcześniej dusił i uderzył kilkakrotnie w twarz. Dzięki zeznaniom pokrzywdzonych został szybko zatrzymany. Osiem lat więzienia - to tyle, ile żądał prokurator. Jego ofiary były młode, nie miały skończonych 20 lat.