Strażacy pojawili na miejscu zdarzenia około 16:35. Musieli działać szybko, bo dziecko było w ciężkim stanie. Kabina zatrzymała się pomiędzy drugim a trzecim piętrem. Aby uwolnić dziecko i kobietę strażacy musieli wyłączyć prąd, potem przy pomocy kluczy dostarczonych przez ochroniarza otworzyli windę. Po akcji strażaków winda została zabezpieczona. Mirosław Mańkiewicz