Czytelnicy i bibliotekarze odetchnęli z ulgą. Przyzwyczaili się do nowego miejsca. Zwłaszcza mieszkańcy Osiedla Piastów Śląskich mają do biblioteki po drodze... Wystawy organizowane w filii oglądają m.in. uczniowie gimnazjum na Koszarach oraz pobliskiej podstawówki. Przychodzi tu na lekcje biblioteczne nawet młodzież z zespołu szkół. Poza tym, biblioteka ustawicznie organizuje konferencje dla nauczycieli-bibliotekarzy. I znów pojawiła się groźba zamknięcia. - 27 czerwca skończyła się umowa najmu lokalu - mówi Alicja Kisała, wicedyrektor Biblioteki Pedagogicznej w Opolu. - Otrzymaliśmy pismo, w którym zarządca obiektu, PUP, informuje, że na podstawie nowej umowy zostanie zmieniona stawka czynszu za 1 m2 - ze 1,58 zł na 7 zł. Takiej zwyżki nie mieliśmy wcześniej ujętej w planie finansowym. Biblioteka niestety nie zarabia. Jest jednostką budżetową, która podlega pod Urząd Marszałkowski w Opolu. Horrendalna podwyżka może spowodować, że filia zostanie zamknięta. Dla porównania - za czynsz w Oleśnie BP nie płaci nic, zaś w czterech innych filiach - poniżej 3,55 zł za m2. Może przeniesienie biblioteki w inne miejsce uratowałoby ją przed likwidacją? Tylko że o nowe lokum trudno, bo - jak wspomniałam - trzeba silnych fundamentów, które udźwigną ponad 200 regałów z księgozbiorem. Poza tym, biblioteka ma służyć ludziom, nie można jej przesiedlić na peryferia. Obiekt, w którym obecnie mieści się strzelecka filia BP, należy do starostwa. Skąd decyzja o tak dużej podwyżce czynszu? - Nie myślę utrzymywać innych jednostek - stwierdza starosta Józef Swaczyna. - Ociepliliśmy budynek, wymieniliśmy okna, a czynszu dotąd nie podnosiliśmy. Nie jesteśmy instytucją charytatywną. Stawka wcale nie jest wygórowana - uważa starosta. - Istnieje oczywiście możliwość negocjowania jej, ale dotąd (tj. do środy, 22.06) nikt się do mnie w tej sprawie nie zwrócił. Partnerem do rozmowy nie jest dla mnie biblioteka, a urząd... W piątek, 24 czerwca, obradował Zarząd Województwa Opolskiego. Poruszono m.in. sprawę biblioteki w Strzelcach. - Nie padły żadne decyzje, które miałyby spowodować zamknięcie filii w Strzelcach - uspokoiła wicemarszałek Barbara Kamińska. - Nasze województwo ma dobrze rozwiniętą sieć bibliotek, będziemy przyglądać się ich funkcjonowaniu. Podejmiemy też negocjacje ze starostwem - zadeklarowała wicemarszałek. Oby się one zakończyły pomyślnie. Wielką stratą byłoby zamknięcie takiej instytucji kultury w Strzelcach. W tak dużym mieście powiatowym kultura powinna się rozwijać a nie kurczyć.