Mecz zaczął się po myśli gospodarzy, którzy dość gładko wygrali dwa pierwsze sety. Wyróżniającą się postacią był Sławomir Szczygieł, który był nie do zatrzymania na siatce, a sam zaliczył kilka bloków. Zresztą trener Andrzej Kubacki skorzystał prawie ze wszystkich zawodników. Grającego nierówno Jakuba Novotnego zastąpił Adrian Patucha. Ważną zmianę w czwartej odsłonie dał także Niemiec Eugen Bakumovski. To do niego Łukasz Żygadło kierował piłki w najtrudniejszych momentach - donosi "Nowa Gazeta Lokalna". Gorąco zrobiło się w czwartym secie. Goście prowadzili już 22:20 i zanosiło się na tie-break. Kędzierzynianie wyrównali po akcjach Bakumovskiego. Przy stanie po 26 Adrian Patucha zaatakował w aut, ale drugi sędzia spotkania pokazał dotknięcie siatki po stronie radomian. Po chwili atakujący gospodarzy wykorzystał kontrę i było po meczu - informuje "Nowa Gazeta Lokalna".