Rasch - przewodniczący zrzeszającego opolskich Niemców Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim - chce, żeby ulotki przed spisem trafiły do wszystkich domów i mieszkań na terenach zamieszkałych przez mniejszość. Ulotki będą zachęcać do deklarowania narodowości niemieckiej i instruować, jak zachować się podczas kontaktu z rachmistrzem. - Chodzi przede wszystkim o to, żeby mieszkańcy nie bali się deklarowania swojej narodowości. Starsi ludzie mają czasem obawy, i pytają "czy mi aby nie zabiorą za to emerytury" - wyjaśnił Rasch. Ulotka będzie też zachęcać do samospisu - czyli wykorzystania formularza internetowego, jaki GUS udostępni chętnym. - Dzięki samospisowi możemy rzeczywiście policzyć 100 proc. populacji na terenach zamieszkałych przez mniejszość. Chciałbym, żeby większość z nas - zwłaszcza młodzi - wykorzystali tę możliwość - zaznaczył przewodniczący. Mniejszość już pokazuje na spotkaniach w terenie instruktażową prezentację multimedialną, do zachęcania do deklaracji narodowości niemieckiej wykorzysta też audycję "Nasz Heimat" emitowaną w regionalnej rozgłośni Polskiego Radia. Materiały związane ze spisem powszechnym pojawią się też w dwujęzycznym tygodniku "Schlesisches Wochenblatt", oraz dodatku do regionalnego dziennika - Nowej Trybuny Opolskiej. - Wszędzie będziemy zachęcać do samospisu - podkreślił Rasch. Dodał, że TSKN udostępni chętnym możliwość skorzystania z internetu w swoich lokalach. Według szacunków Rascha na Opolszczyźnie mieszka ok. 150 tys. osób pochodzenia niemieckiego. Towarzystwo, któremu przewodniczy Rasch, liczy od 45 do 47 tys. członków płacących składki. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań odbędzie się w Polsce od 1 kwietnia do 30 czerwca 2011. Będzie pierwszym spisem powszechnym od czasu, kiedy Polska stała się państwem członkowskim Unii Europejskiej.