W samochodzie były trzy osoby - matka i jej dwie córki. Tylko cudem udało się je wydostać z tonącego samochodu. Osoby będące na promie natychmiast ruszyły z pomocą. Jak przyjechaliśmy na miejsce, poszkodowane były już ewakuowane z wody. Samochód jednak całkowicie zatonął. Natychmiast powiadomiliśmy o tym fakcie stanowisko kierowania - powiedział kkozle.pl jeden ze strażaków, którzy jako pierwsi przybyli na przeprawę. Samochód wyciągnięto na brzeg po godzinie 18-stej. W akcji ratunkowej brały udział trzy zastępy: płetwonurkowie z Koźla, ratownictwo techniczne z Kędzierzyna oraz strażacy ze Zdzieszowic.