Maleńczuk z piosenką "Niewiele mogę Ci dać (na próżno wypłakujesz oczy)" zyskał największe uznanie publiczności, która decydowała o tym kto wyjedzie z Opola z nagrodą im. Karola Musioła. - Przyjechałem tutaj nie po to żeby wygrać, tylko pokazać nowy projekt ze zdolnymi muzykami, z którymi się świetnie pracuje. Cieszę się radością swoich dzieci, bo dla nich to jest ważne. Tam - w domu - na pewno jest wielki wrzask - powiedział laureat po ogłoszeniu wyników Premier. - Wprawdzie to wszystko powinno mi się przydarzyć jak miałem 25 lat - a nie teraz, ale jestem taki zapóźniony w rozwoju, że lepiej późno niż wcale - dodał Maleńczuk. Drugie miejsce w konkursie Premier zajęła Ania Wyszkoni, która zaśpiewała piosenkę "Czy ten pan i pani" Artystka po ogłoszeniu wyników nie kryła radości. - Jestem tak oszołomiona i szczęśliwa. Dziękuje tym wszystkim, którzy na mnie głosowali. Ten występ był podwójnie ważny, bo po raz pierwszy pojawiłam się bez zespołu "Łzy". Opole jest dla mnie miejscem szczególnym, od dziecka chciałam występować na tej scenie, a dzisiaj jeszcze taki sukces - powiedziała dziennikarzom po odebraniu nagrody. Wyszkoni wystąpi na festiwalu jeszcze raz - w niedzielę, kiedy razem ze swoim zespołem, zaśpiewa z Jerzym Połomskim piosenkę "Nie zapomnisz nigdy". - To będzie występ już ze "Łzami". Bardzo się cieszę, że zagramy razem z panem Jerzym Połomskim. Uspokoimy tym naszych fanów, że "Łzy" mają się dobrze, a jesienią będziemy pracować nad nowa płytą - zapowiedziała wokalistka. Po Premierach w amfiteatrze zaśpiewali debiutanci. Wyniki konkursu o nagrodę im. Anny Jantar zostaną ogłoszone w sobotę po południu. Wcześniej - na rozpoczęcie 46. festiwalu opolskiego - na scenie wystąpiło "Gwiazdorskie Towarzystwo Muzyczno-Wokalne". Znani aktorzy utworzyli na potrzeby tego koncertu zespół, w którym zagrali Zbigniew Zamachowski, Piotr Polk, Piotr Szwedes, Piotr Gąsowski, Paweł Królikowski i Dariusz Kordek. Jako soliści w koncercie wystąpili Bartosz Opania, i Maciej Zakościelny, który wykonał wiązankę przebojów grupy Fee, oraz boysband "Ich Trzech", zwany także "Szyc Shock Boys". Panowie Borys Szyc, Piotr Adamczyk i Tomasz Karolak ozdobieni tatuażami i innymi "punkowo-rockowymi" akcesoriami zaśpiewali "Baśkę" Wilków i "Prywatkę" Oddziału Zamkniętego.