- Przyszła większa woda i przedostaje się w większej ilości przez istniejące nieszczelności. Cały czas walczymy, na miejsce jadą transporty kamienia, powinno być dobrze - relacjonował Onyszkiewicz. Wiadomości o przerwaniu wałów pochodzą od mieszkańców Koźla, służby kryzysowe zaprzeczają tej informacji. Strażacy w Koźlu od wczoraj walczą z wodą napierającą na wały w okolicach ul. Głubczyckiej. Przez miasto przechodzi fala wezbraniowa, stan Odry o godz. 8 rano wynosił 793 cm - o 4 cm więcej niż trzy godziny wcześniej.