Na festiwal folkloru do Jonavy pojechał Zespół Pieśni i Tańca "Komes", któremu towarzyszyła skromna delegacja samorządowa na czele z prezydentem miasta, Wiesławem Fąfarą. "Komes" dotarł na Litwę 20 czerwca po długiej i uciążliwej - bo 14-godzinnej podróży. Już pierwszego dnia zespół wystąpił w miejscowości... Szwajcaria, na tamtejszym pikniku rodzinnym. Artyści z "Komesu" nawiązali sympatyczne kontakty z miejscowymi, wymieniając się adresami i pozując do wspólnych zdjęć. Zespół oraz część delegacji gospodarze zakwaterowali w miejscowości Ukmerge, oddalonej o 32 km od Jonavy, ale ze względu na wprowadzony objazd droga wydłużyła się do przeszło 60 km. Jednak warunki lokalowe były wyśmienite, zatem nikt nie narzekał. Sobotni program wizyty całkowicie pogmatwała fatalna aura. Z powodu rzęsistego deszczu nie odbyła się ani uliczna parada zespołów folklorystycznych, ani występy w plenerze, które trzeba było przenieść do pobliskiego domu kultury. Występy poprzedziła wspólna msza święta w jonavskim kościele parafialnym. Zespoły z Portugalii, Bułgarii, Rosji, Litwy i Polski zostały bardzo ciepło przyjęte przez licznie zgromadzoną publiczność. Następnie członkowie zespołów folklorystycznych przez kilka godzin bawili się w swoim gronie, dzięki czemu mogli lepiej poznać. W niedzielę członkowie zespołu "Komes" odwiedzili miejscowość Skaruleai założoną w XIV wieku przez Polaka, o swojsko brzmiącym nazwisku Skorulski. Natomiast delegacja z Kędzierzyna-Koźla zwiedziła Kowno (Kaunas). Po południu wszystkie zespoły prezentowały swoje stroje, a także uczyły się nawzajem ludowych tańców regionalnych. W poniedziałek 23 czerwca w jonavskim magistracie doszło do podpisania umowy partnerskiej pomiędzy władzami tego miasta oraz białoruskiego Połocka. W uroczystości wzięła też delegacja z Kędzierzyna-Koźla wraz z prezydentem Wiesławem Fąfarą. Następnie gospodarze pokazali wyremontowany dom kultury oraz miejscowe muzeum, gdzie sympatyczne panie przygotowały dla wszystkich gości napar z ziołowej herbaty (o wyjątkowym smaku i aromacie) oraz wieńce z kwiatów. W tym czasie członkowie zespołów folklorystycznych z kilku krajów poznawali litewskiego krakowiaka. Także poniedziałkowy wieczór należał do nich, gdyż głównym punktem obchodów Dni Jonavy był właśnie festiwal folkloru. Każdy zespół zaprezentował swój 20 minutowy program oklaskiwany przez kilkunastotysięczną widownię. Występy artystyczne uświetnił koncert znanej litewskiej grupy folk-rockowej. Całość zakończył wspaniały pokaz nawiązujący do miejscowych, pogańskich, wierzeń opartych o kult ognia. Nie zabrakło, więc imponującego pokazu ogni sztucznych i starolitewskiej muzyki. Pobyt w Jonavie był też okazją do nawiązania licznych kontaktów, które powinny zaowocować już w niedalekiej przyszłości. Dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Kędzierzynie-Koźlu, Andrzej Wróbel przeprowadził w tym celu szereg rozmów. Wiadomo już, że na sierpniowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych przyjadą do Kędzierzyna-Koźla dwa zespoły ludowe z Jonavy. Jest też szansa, że na tegoroczne oblężenie Twierdzy Koźle przyjedzie niewielki regiment z Jonavy. Natomiast na tegoroczne "Wrzosowisko" może przyjechać bardzo dobry zespół z Jonavy wykonujący poezję śpiewaną. Natomiast w przyszłym roku artyści z Jonavy zostaną zaproszeni do Kędzierzyna-Koźla na plener rzeźbiarski i malarski, a także na pierwszy w historii festiwal folkowy. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Kędzierzyn-Koźle.