Gwiazda Kombii to 25. pamiątka wbudowana w bruk opolskiego rynku, obok ratusza. - Troszkę się wzruszyłem, bo jest to motyw, który można uznać za podsumowanie kariery, ale nie chciałbym, żeby tak było. To dla nas ogromny zaszczyt, że gwiazda zespołu znalazła się tutaj, w stolicy polskiej piosenki - powiedział po uroczystości wokalista zespołu Grzegorz Skawiński. Grzegorz Skawiński gra w zespole od końca lat 70-tych ubiegłego wieku, ale nie czuje się jeszcze dinozaurem. - Za chwilę będziemy obchodzić 35-lecie. Czas płynie, ale my się nie poddajemy i nie czujemy się dinozaurami. Jesteśmy już panami po 50-tce, ale słuchają nas ludzie w różnym wieku, a fani są z reguły dużo młodsi od nas - dodał. Swoją gwiazdę odsłoniła w niedzielę, w ostatnim dniu 47. festiwalu opolskiego, także Irena Santor. Uroczystość w opolskim rynku obserwowały tłumy fanów pani Ireny, a artystka kilkadziesiąt minut po odsłonięciu rozdawała autografy i pozowała do zdjęć. - Publiczność opolską zachowuję w najserdeczniejszej pamięci. Z pobytem w Opolu łączą się moje najpiękniejsze wspomnienia. Nagrody nagrodami, ale najcenniejsze jest to, gdy piosenka, którą się śpiewało, zostaje w pamięci. Zawsze powtarzam, że póki życia - powrócę tu - mówiła podczas uroczystości uhonorowana artystka, nawiązując do tytułu jednego ze swoich największych przebojów. Aleja gwiazd polskiej piosenki to od niedzieli 26 gwiazd z brązu wmurowanych w bruk opolskiego rynku. Swoje upamiętnienia mają tam m.in.: Czesław Niemen, Ewa Demarczyk, Maryla Rodowicz, Marek Grechuta, Wojciech Młynarski, Jacek Kaczmarski, Grzegorz Ciechowski i Edyta Górniak, a także zespoły: Lady Pank, Universe, TSA, Myslovitz i Dżem.