Opolscy Niemcy idą do wyborów pod hasłem: "Ze śląskim charakterem. Mniejszość Niemiecka dla regionu". "Zdecydowaliśmy wrócić do korzeni. W czasie pierwszej kampanii politycznej do Senatu Henryk Kroll (b. wieloletni lider mniejszości na Opolszczyźnie - przyp. red.) startował pod hasłem "Ich bin ein Schlesier - jestem Ślązakiem". Dzisiaj - ponad 20 lat później wracamy do śląskich korzeni - powiedział na konferencji prasowej wicemarszałek Opolszczyzny, kandydat do samorządu województwa, Józef Kotyś. Mniejszość wystawia 39 kandydatów do sejmiku województwa w 4 z 6 okręgów wyborczych. 28 kandydatów powalczy o stanowiska wójtów i burmistrzów, poparcie uzyskało też 7 pretendentów nie wywodzących się z mniejszości. Opolscy Niemcy nie wystawiają kandydatów na prezydentów dwóch największych miast w regionie - Opola i Kędzierzyna-Koźla. Na konferencji prasowej przed konwencją wyborczą liderzy list przedstawili główne punkty programu, z jakim mniejszość idzie do wyborów. Główne założenia to podkreślanie potencjału wielokulturowości Opolszczyzny i dbałość o śląską tradycję, poprawa gospodarki regionu, oraz podwyższenie jakości życia mieszkańców. - Według badań jakości życia w Polsce Opolszczyzna plasuje się w krajowej czołówce. Jednak aspiracje naszych mieszkańców wskazują na potrzebę dorównania pod tym względem Europie Zachodniej - argumentował Kotyś. Na konferencji zaprezentowano liderów list wyborczych. Wśród kandydatów mniejszości są m.in. obecni wicemarszałkowie regionu - Józef Kotyś i Andrzej Kasiura. O reelekcję starają się - niemal w komplecie - radni tworzący klub mniejszości w sejmiku, do samorządu powiatowego w Krapkowicach startuje b. poseł Henryk Kroll. Mniejszość w sejmiku województwa współrządzi Opolszczyzną w koalicji z PO i PSL. W poprzednich wyborach udało się jej wprowadzić do wojewódzkiego samorządu 7 radnych. - W tych wyborach, chcemy co najmniej utrzymać ten stan, a najchętniej poprawić wynik - zapowiedział przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, lider listy do sejmiku z okręgu obejmującego Opole i powiat opolski, Norbert Rasch. Pytany o ew. powyborcze koalicje w samorządzie województwa Rasch zaznaczył, że partie tworzące układ rządzący w regionie nie wykluczają powtórzenia istniejącej koalicji. - Będziemy o tym rozmawiać po wyborach, bo zależy to od ich wyników - podsumował lider opolskich Niemców.