Ksiądz zostanie poddany próbie przez rok, dodatkowo musi zapłacić 5 tysięcy złotych grzywny na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz pokryć koszty postępowania. Na wniosek obrońcy oskarżonego rozprawa odbyła się z wyłączeniem jawności. Decyzje sądu przekazał Bartłomiej Madejczyk, prezes Sądu Rejonowego w Nysie. Przesłuchano 35 świadków W listopadzie 2011 roku prokuratura wniosła do Sądu Rejonowego w Nysie akt oskarżenia. Sprawa ta najpierw została umorzona przez nyską prokuraturę, po czym Prokuratura Okręgowa zaleciła jej wznowienie. Przesłuchano w sumie 35 świadków, przy czym okazało się, że przypadków naruszenia nietykalności było więcej, lecz są to sprawy z oskarżenia prywatnego, które przedawniają się z upływem roku. Przyznał, że uderzył ucznia Ostatecznie akt oskarżenia dotyczył dwóch przestępstw popełnionych na szkodę osób małoletnich w wieku 12 lat. Proboszcz po zaistnieniu tych zdarzeń przyznał na antenie Radia Opole, że dwukrotnie uderzył jednego z uczniów w twarz, ponieważ został przez niego wyprowadzony z równowagi na lekcji religii. Potem nie rozmawiał już z mediami. Obecnie nie uczy religii w szkole.