Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski zorganizował w poniedziałek w Opolu konferencję prasową, którą poświęcił urzędującemu prezydentowi miasta Arkadiuszowi Wiśniewskiemu (Kowalski był wcześniej jego zastępcą). Poseł ocenił, że w ciągu ostatnich miesięcy stolica regionu ponownie - jak za czasów rządów lewicy - "kojarzy się aferami". Kowalski o "kolejnym skandalu" w Opolu Zdaniem Kowalskiego "kolejnym skandalem" w Opolu jest finansowanie przez miasto działalności redakcji "Czasu na Opole", którą kieruje wiceprezes należącego do miasta Zakładu Komunalnego. - Gdy miasto podnosi ceny za bilety MZK, likwiduje niektóre linie, podnosi podatki, jednocześnie tworzy się bizancjum PR-owe. Nie godzę się na to, żeby za pieniądze podatników finansowano gazetki. (...) "Czas na Opole", który tworzą pracownicy Zakładu Komunalnego, zamiast zajmować się gospodarką odpadami, zarządzaniem cmentarzy, buduje bizancjum PR-owe przy pomocy pracowników udających dziennikarzy - powiedział Kowalski. Kowalski: W przyszłym roku pożegnamy "układ Wiśniewskiego" - Tak, jak pogoniliśmy w 2001 roku z Opola skorumpowane władze SLD, tak w przyszłym roku pożegnamy "układ Wiśniewskiego", który przynosi wstyd miastu. (...) Odsuniemy od władzy układ patologiczny prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego - powiedział Kowalski. Jak powiedział parlamentarzysta, tegoroczny KFPP w Opolu będzie ostatnim, na którym Wiśniewski będzie mógł wystąpić w charakterze gospodarza miasta. Wcześniej poseł przekazał za pośrednictwem Twittera, że złożył zawiadomienie w prokuraturze. Miało ono dotyczyć mieszkania prezydenta Wiśniewskiego. Wiśniewski: Miasto będzie broniło "kolorowego" festiwalu Na konferencję przyszedł prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, który wręczył posłowi płytę gramofonową z kolorowym nadrukiem. Wiśniewski powiedział, że jego prezent jest dowodem na to, że miasto będzie broniło "kolorowego" festiwalu przed politykami, którzy jak w czasach PRL, decydowali kto i co może śpiewać. Przed konferencją prasową poseł Kowalski przyjechał do siedziby Zakładu Komunalnego w Opolu, gdzie w ramach kontroli poselskiej złożył listę pytań dotyczących działalności tej jednostki. Zapowiedział także kolejne kontrole w jednostkach podległych Wiśniewskiemu i w spółkach miejskich, prosząc wszystkich mieszkańców o zgłaszanie informacji o potencjalnych nieprawidłowościach do jego biura poselskiego.